wtorek, 30 października 2012

Optyka...

Witam Was Kochani po długiej nieobecności:)
Nie będzie to bardzo długi artykuł, ale mam nadzieje, że Wam się spodoba.
Zmianom uległ nawet blog (wygląd), a zawdzięczam to Madzi :)

Chciałbym poruszyć temat optyki w okularach sportowych.
Jak wiadomo na rynku jest wiele firm, które dostarczają nam bardzo dużą ofertę okularów, gogli itp.
Czym się sugerować przy wyborze? Jest wiele czynników, które decydują o trafionym, bądź nietrafionym wyborze. Przy zakupie warto poczytać i zaznajomić się z producentami, opiniami, jak również samymi właściwościami szkieł i ceną.
Prym na rynku wiodą m.in OAKLEY, RUDY PROJECT, BBB, UVEX ... Są to solidne i uznane marki, lecz za niektóre ich produkty trzeba naprawdę dużo wydać, lecz zapewniam Was, że warto.
Przed ostatecznym wyborem warto zastanowić się w jakich warunkach głównie jeździmy, czy okulary mają opcję wymiany soczewek, czy też nie  (jest to ważne, gdyż nie ma sensu kupować kilku par okularów na różne warunki atmosferyczne).
Osobiście jako pierwszy "ProModel" kupiłem okulary Rudy Project Noyz Photochromatic.
Bardzo dobre okulary, zwłaszcza dla ludzi o małych twarzach. Photochrom charakteryzuje się przede wszystkim dużą uniwersalnością, ze względu na to, iż szkła reagują na promienie UV. Im mocniejsze tym ciemniejsze. Niestety nic nie jest idealne. Photochrom ma skale przyciemnienia od 1 do 3, to znaczy, że przy dużym nasłonecznieniu, bądź świetle odbitym już nie są w stanie dostarczyć nam tak dużego komfortu i widoczności.
Druga parą okularów, które kupiłem są Oakley Radar Path ze szkłami Jade Iridium i technologią HDO.
Są to szkła, które przepuszczają około 13% promieni słonecznych, a HDO (High Definition Optics) pozwala na doskonała widoczność bez zniekształceń, przy zakrzywionej soczewce.
Obie pary okularów posiadają opcje wymiany szkieł, więc tu pozostaje tylko kwestia, które lepiej leża na nosie i które bardziej nam się podobają:)

Także wybór soczewek nie jest taki prosty - wiele opcji jeżeli chodzi o przepuszczalność UV, Polaryzacja (ochrona przed światłem odbitym i wyostrzenie pola widzenia), Photochromatic...a co za tym wszystkim idzie - często bardzo wysoka cena, nawet 1000zł i w górę.:)





piątek, 31 sierpnia 2012

Nowinki i Igrzyska Olimpijskie...

Czas, by w dniu swoich urodzin znów cos napisać!

Swiat idzie do przodu, technika w kolarstwie również. Z miesiąca na miesiąc słyszymy i widzimy co raz to nowy sprzęt, innowacyjne rozwiązania. Nie-nowoscią jest już elektronika w napędzie, a już w następnym roku w większosci topowych maszyn najwiekszych firm rowerowych, będziemy swiadkami występowania "inteligentnego" zawieszenia.

Podobnie, jak ma to miejsce w systemie Di2 (elektroniczny system Shimano), mamy tutaj baterię i skrzyneczkę z procesorem, która odpowiada za prawidłowe działanie zawieszenia.
Cały system obsługiwany będzie przez prostą manetkę, która kontroluje zarówno widelec, jak i damper.




Nie próżnują również koncerny takie, jak SRAM, które zajmują się udoskonalaniem swoich produktów, tj. napędów.
Nowoscią testowaną przez czołówkę swiatową jest grupa SRAM XX1, czyli mówiąc prostrzym językiem - napęd 1x11. Wielu z nas zapewne zastanawia się, co daje i czego brakuje w tej grupie. Jak wiadomo, Elita mężczyzn w większosci nie używa nawet dwóch blatów w korbie, więc po co zbędne gramy? SRAM wyszedł na przeciw oczekiwaniom i stworzył napęd, który nie wymaga już przedniej przerzutki, ani prowadnicy, co za tym idzie - również manetki.
Przekontruowana została tylnia przerzutka, by mogła obsługiwać 11o rzędową kasetę (10-42), w korbie zmieniono ząbki.



Tech's :

Tylna przerzutka – XX1 X-Horizon
Wykorzystuje pokazaną niedawno technologię SRAM Type II – łożysko ze specjalnym sprzęgłem, które zapobiega uderzaniu przerzutki o ramę i zapewnia maksymalny naciąg łańcucha niezależnie od wybranego przełożenia. Dodatkowo specjalnie zaprojektowana przerzutka została wyposażona w dwa dodatkowe udogodnienia – dźwignię, która blokuje wózek przerzutki i umożliwia łatwiejszą wymianę koła oraz specjalny offset wózka, który utrzymuje górne kółeczko przerzutki bliżej kasety.
X-ACTUATION – zaprojektowana specjalnie dla napędu SRAM 1x11 – technologia ta pozwala na spójną i stałą zmianę przełożeń w całej rozpiętości kasety 10-42T

X-SYNC – specjalnie zaprojektowane kółeczka przerzutki – szerokie i wąski żeby na przemian pozwalają na ustalenie precyzyjnej linii łańcuch i maksymalną jego kontrolę.

CAGE LOCK – dzięki blokadzie przerzutki, wymiana tylnego koła i instalacja nowego łańcucha jest jeszcze szybsza i łatwiejsza. Wystarczy nacisnąć, by zablokować wózek w danej pozycji.

ROLLER BEARING CLUTCH – technologia specjalnego łożyska i sprzęgła które eliminuje podrzucanie przerzutki na nierównościach i zakleszczanie się łańcucha bez utraty precyzji zmiany biegów.

• duże górne kółko przerzutki eliminuje lukę między łańcuchem a koronkami kasety
• prosta konstrukcja ruchu w osi poziomej redukuje siłę potrzebną do zmiany przełożeń i poprawia szybkość zmiany biegów
• kółka przerzutki 12T X-XSYNC
• technologia TYPE 2: ROLLER BEARING CLUTCH i CAGE LOCK
• cicho pracujące kółeczka
• waga: ok. 220 g (SRAM XX – 181 g)



Korba XX1
X-SYNC – zębatki wykonane w technologii CNC, szerokie i wąskie zęby ułożone na przemian dostosowano specjalnie do tego, by łańcuch działał precyzyjnie nawet w największych przekosach. Na całej zębatce zęby są powielone w ten sam sposób by precyzyjnie przekazywać siłę kolarza na korby i odpowiednio napędzać rower zachowując przy tym bezproblemową pracę łańcucha.

BB30 – znaczący zysk wagowy. Do tego taki rodzaj środka suportu zapewnia mniejszy Q-factor, więcej prześwitu dla kostki i bardziej naturalną pracę kolan, lepszą wytrzymałość łożyska i mocniejszą konstrukcję korb.

GXP – możliwe jest także zastosowanie zewnętrznych łożysk GXP – mniejsze tarcie i masa, większa żywotność. W celu osiągnięcia jeszcze lepszych rezultatów.

„King of the Ring” – zębatki zostały opracowane dla maksymalnej kontroli łańcuch, każdy ząbek został precyzyjnie wycięty w technologii CNC tak by zapewnić odpowiednią linię łańcucha wewnątrz jak i na zewnątrz. Dostępnych jest sześć rozmiarów tarcz (28, 30, 32, 34, 36, 38) – co pozwala dostosować przełożenia do terenu, wielkości kół oraz stylu jazdy. Każda zębatka X-SYNC pasuje do jednego, uniwersalnego pająka – który pozwala na jej wymianę bez zdejmowania lekkich ramion korby.

W skrócie o korbie XX1:• nowe profile zębów – dla zachowania maksymalnej kontroli łańcucha
• karbonowe ramiona korby z aluminiowym pająkiem
• wycinane w technologii CNC zębatki w rozmiarach 28, 30, 32, 34, 36, 38 zębów
• pająk zaprojektowany specjalnie do łatwej zmiany zębatki
• środek suportu w standardzie BB30 lub GXP
• waga ok. 650 g (dla BB30) – ok. 50 g lżej niż w przypadku korby 2-rzędowej

Kaseta XX1

Niesamowita szeroka rozpiętość przełożeń kasety, koronki od 10 do 42 zębów, z zastosowaniem pająka X-DOME. Pojedynczy element kasety połączony jest ze specjalnym bębenkiem piasty - XD driver body – w celu precyzyjnego dopasowania do koła i optymalnego przenoszenia siły.

X-DOME – technologia która pozwala na stworzenie niezwykle lekkiej, precyzyjnej i wytrzymałej kasety. Otwarta konstrukcja pomaga w łatwiejszym oczyszczaniu się z błota, co pozwala na precyzyjną zmianę przełożeń i większą trwałość komponentów.

XD DRIVER BODY – XD to nowy rodzaj połączenia między kasetą a piastą, który pozwala na użycie małej koronki o 10 zębach i zwiększa trwałość całości.

 
 
Warto w tym miejscu bliżej przyjrzeć się temu nowemu rozwiązaniu bębenka – wprowadzono delikatną modyfikacjaę standardowych rozwiązań bębenków do SRAM/Shimano stosowanych obecnie w napędach 9/10-rzędowych. Gwintowana końcówką pozwala na bardziej precyzyjne umiejscowienie kasety. Największa koronka 42T jest osadzana osobno – tak jak do tej pory nasuwana na specjalne wypustki. Na to nakręcany jest pająk z pozostałymi dziesięcioma koronkami, a całość jest bezpiecznie i mocno skręcana. Bębenek w środku się nie zmienił – dalej stosowane są te same łożyska, rozmiary oraz osie.

W prototypowej wersji SRAM XX1 stsowano koła DT Swiss Star Ratchet i SRAM Rise 60. Projekt bębenka dla XX1 jest otwarty i inni producencie mogą oferować swoje piasty dostosowane do tego rozwiązania – nie muszą wykupywać na to licencji.

• 11-przełożeń (10 - 12 - 14 - 16 - 18 - 21 - 24 - 28 - 32 - 36 - 42)
• pewniejsze i bardziej stabilne połączenie z piastą i bębenkiem
• optymalne zestopniowanie przełożeń w całej rozpiętości
• koła wyposażone w bębenek XD dostępne od SRAM i DT Swiss
• XD driver body jest do 8 g lżejsze od standardowych rozwiązań
• waga: 260 g (dla porównania – 10-rzędowa XX 11-36z waży 208 g)

Manetki XX1

TRIGGER
• SRAM 1X11 X-ACTUATION system dla precyzyjnej i niezawodnej obsługi 11-przełożeń
• kompatybilne z MatchMaker X
• karbonowa obudowa i regulowana karbonowa dźwignia
• dostarczane z precyzyjnym systemem Gore Ride-On – w całości uszczelniane pancerze

GRIPSHIFT
• SRAM 1X11 X-ACTUATION system dla precyzyjnej i niezawodnej obsługi 11-przełożeń
• SPEED METAL – indeksacja przełożeń realizowana poprzez w pełni metalowy precyzyjny mechanizm – zmiana jest ostra i szybka
• ROLLING THUNDER – specjalnie opracowana technologia łożyskowania trzech łożysk kulkowych zapewniają zero tarcia – zredukowano siłę potrzebną do zmiany przełożeń i wzmocniono konstrukcję, która teraz nadaje się do użycia w każdych warunkach pogodowych
• kompatybilne z systemem gripów JAWS
• karbonowe pokrycie
• dostarczane z precyzyjnym systemem Gore Ride-On – w całości uszczelniane pancerze
 
Łańcuch XX1

Nowy łańcuch XX1 prezentuje ostatnie przełomowe rozwiązania technologiczne - lekki, niezawodny, precyzyjny. Zaprojektowany w celu dostarczenia odpowiedniej siły i wytrzymałości, specjalnie dla napędów z 1 przełożeniem z przodu.

• nowy specjalny łańcuch XX1
• zaprojektowany w celu osiągnięcia maksymalnej wytrzymałości i odporności na zużycie
• specjalne wykończenie zapewnia dłuższą żywotność
• dostarczany w komplecie z nową 11-rzędową spinką power lock



XX1 to całkowicie nowa grupa z własnym łańcuchem oraz dedykowanymi manetkami – zarówno w wersji trigger jak i gripshift. Jej pojawienie się w powszechnej dostępności z pewnością zrewolucjonizuje jazdę na rowerze MTB, zwłaszcza tam, gdzie liczy się maksymalna wydajność –a więc podczas wyścigów cross-country, gdzie już wielu zawodników eksperymentowało z 1 zębatką z przodu. Pewnie wielu zawodników po sprawdzeniu XX1 zada sobie pytanie „Dlaczego tak długo to trwało, by ktoś w końcu wpadł na taki kompletny pomysł?”.


Dlaczego warto zastanowić się nad napędem 1 x 11?

SRAM XX1 rozwiązuje trzy niegdyś niemożliwe do rozstrzygnięcia problemy napędów 1-rzędowych. Z dokładnie spasowaną 11-rzędową kasetą i zestopniowanymi przełożeniami pozwala całkowicie zastąpić napędy, w których aktualnie stosowane są 2 lub 3 zębatki z przodu.
Dodatkowo, wraz z wprowadzeniem technologii Type-II do tylnej przerzutki w końcu rozwiązano problem, gdy łańcuch zbyt mocno uderzał o ramę roweru, zawijał się i po prostu spadał z przedniej zębatki na korbie – zwłaszcza, gdy jedziemy w mocno pofałdowanym terenie. Ponadto starannie zaprojektowane zębatki korby zapobiegają spadaniu łańcucha i umożliwiają jego płynna pracę nawet w bardzo skrajnych przełożeniach wykorzystując całą dostępna rozpiętość kasety. Nie ma dublujących się przełożeń jak ma to miejsce w systemach 3x9 czy nawet 2x10. Dodatkowo SRAM zadbał, by korba XX1 umożliwiała prostą wymianę zębatki bez demontowania ramion – tak by móc szybko dostosować tarczę do danej trasy.

Potencjalne zalety XX1

Prze wyeliminowanie przedniej przerzutki, XX1 daje szansę konstruktorom ram na powiększenie przestrzeni w okolicach suportu – większy prześwit na tylną oponę czy krótsze tylne widełki. Ma to szczególne znacznie w przypadku jakże popularnych 29erów. Dla zawodników ma to też sporą zaletę – nie trzeba mieszać przełożeniami z przodu, używać lewej ręki, skupiamy się tylko na zmianie przełożeń z jednej strony – dzięki czemu po prostu nie trzeba tyle myśleć. To stwarza dodatkową przestrzeń z lewej strony kierownicy np. na zdalną blokadę amortyzacji – ma to znacznie zwłaszcza w przypadku rowerów z zaawansowanymi systemami pełnego zawieszenia (np. Scott Genius czy Cannondale Jekyll). Dla większości z nas SRAM XX1 po prostu pozwoli na lepszą wydajność – odpowiedni bieg wybieramy tylko jedną manetką – czy taka prosta nam nie odpowiada? Eliminacja klasycznego napędu 2 lub 3 – tarczowego to wystarczający powód, by sięgnąć po nowe rozwiązanie 1x11. Takie rzeczy jak reedukacja wagi czy prostota obsługi napędu to w tym przypadku przysłowiowa wisienka na torcie.

Na efekty długo nie trzeba było czekać. Po zaprezentowaniu rowerów startowych zawodników, wiadomo było jedno...zdecydowana wiekszosć wybrała 1x11. To mowi samo za siebie, a wyniki tylko to potwierdzaja. Cztery pierwsze pozycje Elity mężczyzn zajęli kolarze jadący na komponentach grupy SRAM.
Niestety nie wygrał mój ulubieniec Nino Schurter,  faworyt przed IO. Zdobywcą złotego medalu został Jaroslav Kulhavy, który również był w gronie pretendentów do zwycięstwa, a trzecie miejsce zajął Marco Aurelio Fontana.

Nino Schurter



Jaroslav Kulhavy



 
Marco Aurelio Fontana



Trudno się zatem dziwić i wątpić, czy 1x11 to dobry wybór, czy nie...
Pozostaje tylko czekać na możliwosć testów owego napędu :)

wtorek, 28 sierpnia 2012

Coś o mnie...

Siemka!

W związku tym, iż jest to mój pierwszy blog, pragnę by użytkownicy odwiedzający pisali swoje opinie, które również pomogą mi w prowadzeniu tej strony!

No to coś o mnie...:)
Mam na imię Adrian i za 3 dni kończę 23 lata. Jestem pasjonatem sportowym, a w szczególności tematyką rowerową. Interesuje mnie każda nowinka ze świata roweru. Uwielbiam również rywalizację w ów maratonach. Tak naprawdę wtedy czuję to na co tak dużo pracuje się w sezonie, jak i przed nim - tak jest...Adrenalinę i zdrową rywalizację! Kolarstwem zacząłem interesować się 3 lata temu, gdy po raz pierwszy podjąłem pracę w tzw. Pro Shopie, dzięki któremu złapałem zajawkę, dowiedziałem się bardzo dużo o rowerach (w zasadzie uczyłem się sam, dużo czytając i rozmawiając z osobami, ktore na prawdę miały o tym pojęcie). I tak to się zaczęło...Kupiłem pierwszy wysokiej klasy rower - Cube AMS 100.
Po pierwszym sezonie, w którym zrobiłem 3000km, stało się jasne, że weszło mi to w krew i nie jestem w stanie o niczym innym myśleć i mowić. W następnym sezonie z roweru została tylko rama, a wszystko inne zostało zakupione z myślą o maratonach. Najwyższej klasy osprzęt taki jak - Shimano XTR, komponenty grupy SRAM XX, Mavic... Rower Full Suspension na aluminiowej ramie, ważący 9.8kg naprawdę robił na mnie wrażenie.



Nic nie pozostawało, jak tylko wsiąść i się scigać:) sezon zakończony średnią ilością przejechanych km (bo tylko 6tyś...), ale radości nie da się zmierzyć.
Niestety z pewnych przyczyn musiałem rozstać się z tą maszyną, lecz nie z moją pasją.
W tym momencie znów jestem na etapie marzeń i mozolnego składania nowego rowerku.
Poza tym moim hobby od dzieciństwa było narciarstwo alpejskie, w którym ścigałem się zawodniczo i dzięki rodzinie, która mnie wspierała myślę, że miłość do sportu wyczynowego pozostała.
A tak z innej beczki uwielbiam również podróże, słuchać dobrej muzyki, smakować różnych nieznanych mi potraw, jak również interesują mnie zagadnienia z dziedziny informatyki.

Mimo "chwilowego" braku roweru jestem osobą bardzo szczęśliwą dzięki wspierającej mnie w tych trudnych czasami chwilach mojej kochanej narzeczonej!